II Kongres Społeczny 2017   –   POLSKA NA STYKU CYWILIZACJI 

II Kongres Społeczny 2017

"Polska na styku cywilizacji"
22
lis

DYREKTOR PROGRAMOWY GRZEGORZ GÓRNY O II KONGRESIE SPOŁECZNYM 2017

II Kongres Społęczny
„Wartość kultury – kultura wartości“
Polska na styku cywilizacji
1–3 grudnia 2017

Ostatnie wydarzenia na świecie pokazują, że coraz bardziej aktualna staje się diagnoza Samuela Huntingtona o starciu cywilizacji. Europa w coraz większym stopniu konfrontowana jest dziś z dwoma odmiennymi modelami cywilizacyjnymi, reprezentowanymi z jednej strony przez Rosję (cywilizacja zwana prawosławną, bizantyjską lub turańską), z drugiej przez islam. Z kolei sama Europa przeżywa głęboki kryzys, który pod znakiem zapytania stawia jej tożsamość oraz przynależność do chrześcijańskiego kręgu kulturowego. Wrocławski Kongres poświęcony będzie wspomnianym trzem wyborom cywilizacyjnym oraz ich oddziaływaniem na Polskę.

Dzień 1:

Dziś w najbliższym sąsiedztwie Polski toczy się konflikt zbrojny – wojna na Ukrainie, gdzie trwa starcie dwóch modelów cywilizacyjnych i ustrojowych. W 1996 roku Samuel Huntington pisał, że na dłuższą metę jest niemożliwe istnienie państw hydrydowych, czyli rozdartych między dwie cywilizacje. Do takich krajów zaliczał Ukrainę i przewidywał, że albo rozpadnie się ona na dwie części, albo wybierze ostatecznie między Rosją a Europą. Jego przewidywania sprawdzają się dziś na naszych oczach.
Rosja jest uważana powszechnie w Polsce za największe zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa. Jej władze uważają, że jest ona nosicielem i obrońcą wyższego modelu cywilizacyjnego, zwłaszcza w porównaniu z Zachodem. Jaka jest jednak jego istota? Czy jest to rzeczywiście cywilizacja prawosławna, skoro Rosja to jeden z najbardziej zsekularyzowanych krajów świata? Czy rządzący w Moskwie są naprawdę – jak sami deklarują – obrońcami chrześcijaństwa, skoro sprzeciwili się wprowadzeniu prawa antyaborcyjnego, a mają ku temu wszelkie możliwości, ponieważ dysponują niepodzielną władzą? A może włodarze na Kremlu to „trandsetterzy pustki“, reprezentujący kulturę nihilizmu?
Co z tego wynika dla Polski? Czy Rosja jest w stanie wyrzec się swojego myślenia imperialnego? Czy może zrezygnować z konfrontacji ze światem zachodnim? Czy wciąż będziemy postrzegani w Moskwie jako przedstawiciele obcego im Zachodu, na dodatek położeni najbliżej ich granic, a więc potencjalnie niebezpieczni? Na jakich zasadach Polska może ułożyć sobie relacje z Rosją? Czy jesteśmy na zawsze skazani na konfrontację?

Dzień 2:

Dziś w Europie rośnie gwałtownie liczba muzułmanów, zwłaszcza na skutek emigracji. Są oni przedstawicielami nie tylko innej tradycji religijnej, ale całkowicie odmiennej cywilizacji. Z ich środowisk rekrutują się terroryści, którzy najczęściej dokonują zamachów. Od tego, jak ułoży się współżycie między rdzennymi Europejczykami a przybywającymi na Stary Kontynent wyznawcami Allaha, zależy nasza przyszłość.
Jest ona również uzależeniona od tego, w jakim kierunku będzie ewoluował islam. Czy podąży on w stronę ideologii wahabickiej i salafickiej? Czy jest to religia, która jest w stanie wyrzec się przemocy? Czy jest ona zdolna dokonać takiej samointerpretacji, by zrezygnować z wersetów wyzwających do rozwiązań siłowych? Czy jest to religia, którą da się na dłuższą metę pogodzić z demokracją? Główni przedstawiciele tzw. euroislamu, czyli demokratyczno-liberalnej wersji tej religii (jak np. Bassam Tibi), ogłosili klęskę tego projektu, chociaż poświęcili mu całe swoje życie. Do podobnych wniosków można dojść, obserwując przykład Turcji, która porzuca model kemalistyczny. Pisał o tym zresztą już ponad 20 lat temu Samuel Huntington, który przewidywał, że Turcja – jako państwo hybrydowe – będzie musiała się opowiedzieć albo za opcją europejską, albo islamską.
Dynamika demograficzna sprawia, że Europa z każdym rokiem staje się coraz bardziej muzułmańska. Z czasem islam będzie miał w niej coraz więcej do powiedzenia. W jakim kierunku będzie on wywierał wpływ na jej rozwój?
Co z tego wszystkiego wynika dla Polski? Czy jako kraj należący do Unii Europejskiej staniemy przed podobnymi wyzwaniami jak państwa zachodnie? Czy jesteśmy na to gotowi? Czy imigracja muzułmanów do nas jest nieuchronna?

Dzień 3:

Europa znajduje się dziś w stanie kryzysu tożsamościowego. Następuje gwałtowna sekularyzacja oraz odwrócenie się od chrześcijańskich źródeł kultury. Rozpada się tradycyjny model rodziny, która coraz częściej zastępowana jest przez formy alternatywne. Na rozdrożu znajduje się również projekt Unii Europejskiej. Rośnie rozziew między unijnymi elitami a obywatelami państw narodowych. Przeciwstawiane są sobie wartości, które jeszcze do niedawna uważane były za nierozerwalne, np. demokracja i liberalizm.
W związku z tym pojawia się pytanie, czy jest do pomyślenia Europa bez chrześcijaństwa. Co stanowi wyróżnik europejskości? Każda cywilizacja w dziejach powstawała wokół określonej religii. Wokół jakich wartości budowany jest laicki, sekularny model cywilizacyjny? Czy jest możliwy renesans religijny i rechrystianizacja Europy?
Co z tego wynika dla Polski? Czy dojdzie u nas do podobnej sekularyzacji jak np. w Holandii, Hiszpanii czy Irlandii? Czy Polska jest w stanie zaproponować duchową ofertę dla zeświecczonej Europy Zachodniej? Czy stworzymy alternatywny dla Zachodu model funkcjonowania Kościoła w społeczeństwie obywatelskim?

Odpowiedz